Na Majorkę polecieliśmy czarterem ze Scan Holiday. Mieszkaliśmy w Cala Major w hotelu La Cala - jedynym z piaszczystą plażą w tej części Palmy. Byliśmy tylko tydzień ale za to intensywny. Na miejscu okazało się że przeciwnie do tego co się spodziewaliśmy Majorka nie jest wyspą samych plaż i turystów rozmawiających po niemiecku i szwedzku. Okazało się że to co na Majorce szczególnie godne polecenia to góry - nie za wysokie ale bardzo malownicze - oraz jaskinie. Podziwialiśmy - dzięki wypożyczonemu samochodowi ( 300pln na 3 dni ) z klimatyzacją - przepiękne krajobrazy górskie zwłaszcza tam gdzie góry bezpośrednio wchodziły do morza .

Na kolana powalił nas półwysep Formentor - jak będziecie na Majorce musicie tam pojechać. Wrażenie robią też jaskinie smoka z koncertem smyczkowym orkiestry pływającej na łodziach po podziemnym jeziorze !!! Majorkę radzimy zwiedzać samodzielnie w wypożyczonym samochodzie - można dotrzeć w bardzo ciekawe miejsca których oficjalne wycieczki nie przewidują np. piękne zatoczki na północy wyspy gdzie cumują jachty i można sobie ponurkować w krystalicznie czystej wodzie - no chyba że jedzie się  z gromadką dzieci , wtedy każdy ceni przede wszystkim wygodę.

Oczywiście zawitaliśmy również w Aquaparku i w delfinarium. Całkiem fajnie spędzony czas. Taki jeden dzień można sobie zaplanować - Najpierw delfiny, foczki i inne takie a potem wygrzewanie sie na słońcu i kożystanie z atrakcji Aquaparku.

 

 

 

POWRÓT